Forum o Dumie i Uprzedzeniu

kala

Możliwe, ze to najbardziej znana po "Dumie i uprzedzeniu" powieść Jane Austen. W 1996 roku powstała adaptacja, do której scenariusz został nagrodzony Oscarem. Co o nich sądzicie? Smile

podobna

Książkę uwielbiam, film zresztą też (nawet wczoraj oglądałam Smile

).

kala

Tak, ja też go bardzo lubię i też niedawno go oglądałam Smile

I bardzo lubię Alana Rickmana. W ogóle film jest świetny pod względem aktorskim; Kate Winslett - świetna jak zawsze, uroczo nieporadny Hugh Grant i oczywiście idealnie wyważona i powściągliwa Emma Thompson. Sama radość Smile

podobna

Aktorów trafili Smile

Nie wyobrażam sobie innych...

kala

Tak

I dialogi żywcem przeniesione z powieści Smile

Nikt by nie napisał lepszych.. Very Happy

kala

Dziewczyny, czy oglądałyście może serial "RiR" z 2008? Bo ściągnęłam sobie, ale mam problem ze znalezieniem napisów. Może Wam się udało i mogłybyście mi coś poradzić? A może nie warto ich szukać, bo dialogi są na tyle podobne do książki, że film będzie zrozumiały po angielsku?

Judka

Właśnie dzisiaj rano byłam w bibliotece i sobie ją pożyczyłam. Jak przeczytam to się wypowiem Smile

Judka

Ale na pewno mi się spodoba Wink

JoannaS

Nie jest to moja ulubiona książka JA, ale oczywiście jest świetna.
A co do ekranizacji, to najbardziej lubię tę ostatnią (mini serial). W wersji z Emmą Thompson drażniło mnie parę rzeczy między innymi źle dobrani aktorzy pod względem wieku (Eleonora, pani Dashwood).
Oglądałam jeszcze ekranizację BBC z roku 1980 (jeśli się nie mylę), jest mocno teatralna i też warto ją obejrzeć.

Miss Yvonne

Widziałam jak na razie tylko jeden odcinek z wersji z 81r.
Bardzo mi sie podobał. Wprowadził mnie w ten niesamowity klimat tamtych czasów. Taka surowość, te wszystkie konwenanse...
Ale fakt, że było bardzo teatralnie. Jak aktorzy mówią kwestie, to w tle słychać echo. Dosłownie jak w teatrze Wink

.
Ale czasem grają bardzo sztucznie (przypisuję to jednak tym wszystkim konwenansom).

aakpkasiaaakp

Bradzo lubię tą książkę, jest bardzo fajna i ma ciekawą fabułę

Justyna Bennet

Fajna powieść, Bardzo mi się podobały postacie, a przede wszystkim Marianna i pułkownik Brandon oraz pani Jennings. Szkoda tylko, że tak szybko została ona skończona i nie rozwinięto wątku miłości i zaręczyn Marianne i pułkownika Brandona.

Lukrecja

Też żałuję, pułkownik Brandon dziwnym trafem przypadł mi do gustu odkąd tylko ta postać została wprowadzona. Cieszę się, że był z Marianną na koniec, ponieważ to dało mu szczęście, jednak wiadomo że ona raczej na niego nie zasługiwała.

Madeleine

A ja dopiero niedawno skończyłam "Rozważną i Romantyczną". "Dumy i uprzedzenia" nie przebiła, ale jak inne powieści Jane, bardzo fajnie mi sie czytało. Trochę mi tylko było żal bo miałam nadzieję, że Marianne będzie z Willoughby'em. A Elinor tak rozważnie wybiła jej go z głowy, sama mając farta, że ona akurat wychodzi za mąż z miłości (chociaż pewnie wyjście za maż z rozsadku by jej nie stanowiło) Szkoda...

Film z 1995 też lubię. Podobały mi sie te dodane szczegóły: domek na drzewie Margaret, kwiaty dla Marianne od pułkownika i Willoughby'ego:) Hugh Grand był uroczy jako Edward - Jane Austen chyba nie wspominała, że miał takie świetne podejście do dzieci, tzn. Margaret! Pan Palmer - świetna postać! A w tej roli Dr. House!!

Ale mocno mnie wkurzyło to o czym mówi Joanna - niedopasowanie atorów pod względem wieku. Zawsze mi się to nie podoba w filmach! Twórcy chyba myślą, że nikomu to nie przeszkadza! Posprawdzałam i tak oto K.Winslent 20 lat zamiast 16 (to może jeszcze nie takie złe) ale Emma Thompsoh?? 36 latka!!

Chciałabym obejrzeć ten serial z 2008! Ale coś znaleźć nie moge...

JoannaS

Spróbuj na Allegro albo Świstaku. Powinien być.

A co do filmu, to jeszcze złościła mnie pani Dashwood wyglądająca na babcię bohaterek a nie na matkę. Przecież ona miała koło 40 lat!