Forum Forum o Dumie i Uprzedzeniu Strona Główna Forum o Dumie i Uprzedzeniu
www.dumaiuprzedzenie.fora.pl
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Ankieta dla Kota

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Dumie i Uprzedzeniu Strona Główna -> Jane Bennet
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Co jest dla Ciebie najważniejsze w postaci Jane:
Uroda
0%
 0%  [ 0 ]
Inteligencja
0%
 0%  [ 0 ]
Skrytość
0%
 0%  [ 0 ]
Nieśmiałość
0%
 0%  [ 0 ]
"Czystość ducha"
50%
 50%  [ 2 ]
Łagodność
50%
 50%  [ 2 ]
Szlacheckie pochodzenie
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 4

Autor Wiadomość
arrowman
5 tys. funtów rocznie



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: mam wiedzieć.

PostWysłany: Pon 19:52, 25 Paź 2010    Temat postu: Ankieta dla Kota

Kot trochę cicho i nieświadomie, tak po kociemu, poruszył temat płytkości tego Świata. Otóż nie przyłożę ręki do poszerzenia się tej płycizny, ale za, to ją pogłębięSmile Ankieta nie jest więc o urodzie.
Kocie, nie wszystko złoto co się świeci. Kobiet tyczy się, to bardziej niż podróbek złota, trudniej też wykryć taką "podróbkę"Razz

A, co do ludzkiej urody:
– (...) jesteś taka podobna do innych ludzi.
– Ludzi zwykle odróżnia się po twarzach, zauważyła refleksyjnie Alicja.
– Właśnie to jest do niczego – rzekł Hojdy Bojdy. – Masz taką samą twarz jak wszyscy: dwoje oczu, o tak – (zaznaczył ich położenie kciukiem w powietrzu) – pośrodku nos, pod nim usta. Wiecznie to samo. Gdybyś miała na przykład dwoje oczu po jednej stronie nosa, albo usta ponad...[cyt. Kot wie skądSmile]

Oczywiście nie chcę urazić kota tą ankietą. Futrzaki mają, to do siebie, że jeśli mają wybierać między płycizną, a głębinami, wybierają, to pierwsze, oczywiście jeśli do wyboru nie mają suchego lądu:-)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez arrowman dnia Pon 20:03, 25 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
potwornie_kot
1 tys. funtów rocznie



Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Trójmiasta

PostWysłany: Wto 0:25, 26 Paź 2010    Temat postu:

Faktycznie - wybrałabym puszczę w głębi lądu. Ale z drugiej strony, jeśli już tonąć, to tylko na głębokiej wodzie, "z pompą"Wink nie ma nic bardziej żałosnego niż utopić się na płyciznie.

Koty mają to do siebie, że są powierzchowne i przejawiają skłonność do konformizmu. Nic się na to nie poradzi, trzeba być wyrozumiałym.

Ale jeśli podejść do tego z czysto ludzkiej, może bardziej nawet "kociej" perspektywy: naprawdę, patrząc na człowieka, a już zwłaszcza na tę jego spefyficzną kobiecą odmianę, zwracasz uwagę na piękno wewnętrzne? Bo wydaje mi się, że takie idealistyczne podejście nie ma wiele wspólnego ze światem realnym. Każdy wie, że tak powinno być, pytanie czy tak jest?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arrowman
5 tys. funtów rocznie



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: mam wiedzieć.

PostWysłany: Wto 0:56, 26 Paź 2010    Temat postu:

potwornie_kot napisał:
Faktycznie - wybrałabym puszczę w głębi lądu. Ale z drugiej strony, jeśli już tonąć, to tylko na głębokiej wodzie, "z pompą"Wink nie ma nic bardziej żałosnego niż utopić się na płyciznie.

Dosłownie. Podobnie lepiej zginąć w walce niż podczas ucieczki(chyba, że jest, to kontrolowany odwrót taktyczny:-)).

potwornie_kot napisał:
Ale jeśli podejść do tego z czysto ludzkiej, może bardziej nawet "kociej" perspektywy: naprawdę, patrząc na człowieka, a już zwłaszcza na tę jego spefyficzną kobiecą odmianę, zwracasz uwagę na piękno wewnętrzne? Bo wydaje mi się, że takie idealistyczne podejście nie ma wiele wspólnego ze światem realnym. Każdy wie, że tak powinno być, pytanie czy tak jest?

Pytanie. Czy Arrowman, to rzeczywistość? Albo: czy odrobiny "fikcji" nie można przenieść do rzeczywistości? A jeszcze inaczej: skąd wiesz, że teraz nie śnisz? Może rzeczywistość czeka nas po śmierci(/przebudzeniu się)?
Skoro usprawiedliwiamy fikcję podczas snu, a nie jesteśmy w pełni przekonani, czy to co widzimy, to ta "rzeczywista rzeczywistość", to dlaczego nie możemy jej, w miarę możliwości, przenieść tutaj?Smile

"Mój Boże, jakie wszystko jest dzisiaj dziwne. A wczoraj jeszcze żyło się zupełnie normalnie. Czy aby nocą nie zmieniono mnie w kogoś innego? Bo, prawdę mówiąc, czuję się jakoś inaczej. Ale jeśli nie jestem sobą, to w takim razie kim jestem?"[cyt. wiadomo]

P.S. Żeby nie było tak pięknie, bez odniesienia do mojej forumowej "reputacji" i tradycji: A tak w ogóle, to nie wiem po co chłopu baba:-) Nie widzę potrzeby posiadania takowej.
No, ale żeby też nie przesadzać, to całkiem niedawno znajoma pracująca w domu starców, gdzie przebywa sporo par w podeszłym wieku(nie jest, to taki stereotypowy dom starców, raczej exlusive) zachwycała się, że mimo utraty dawnego piękna widzi w tych ludziach więcej uczucia niż we współczesnych młodych parach.
Ale dla mnie osobiście, uczucia, to słabość. Liczy się silne poczucie sprawiedliwości, one jest niezmienne. Nad uczuciami rzadko sprawuje się kontrolę, więc najlepiej się ich wyzbyć.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez arrowman dnia Wto 1:03, 26 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
potwornie_kot
1 tys. funtów rocznie



Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Trójmiasta

PostWysłany: Wto 1:56, 26 Paź 2010    Temat postu:

Cytat:
Pytanie. Czy Arrowman, to rzeczywistość? Albo: czy odrobiny "fikcji" nie można przenieść do rzeczywistości? A jeszcze inaczej: skąd wiesz, że teraz nie śnisz? Może rzeczywistość czeka nas po śmierci(/przebudzeniu się)?
Skoro usprawiedliwiamy fikcję podczas snu, a nie jesteśmy w pełni przekonani, czy to co widzimy, to ta "rzeczywista rzeczywistość", to dlaczego nie możemy jej, w miarę możliwości, przenieść tutaj?


Jeden z moich wykładowców pod koniec pierwszych zajęć wyznał, że nie wierzy w rzeczywistość. Dziwaczne, ale z drugiej strony ciekawe.
Był taki filozof (chyba Berkeley), który uważał, że to, co widzimy jest jedynie projekcją, złudzeniem, że każdy inaczej postrzega rzeczywistość. Być może zniekształcam, bo zaczytywałam się tym dobrych kilka lat temu.

Jest w tym wszystkim coś, czego nie mogę się wyzbyć w swoim myśleniu już od bardzo dawna - przeraża mnie i fascynuje jednocześnie ta możliwość, że każdy zupełnie inaczej percypuje rzeczywistość - przestrzeń, kolory, kształty, ogólnie materię, wszelką substancję. Co gorsza, nie jestem pewna czy tylko dopuszczam taką możliwość, czy raczej w nią wierzę.

Cytat:
Ale dla mnie osobiście, uczucia, to słabość. Liczy się silne poczucie sprawiedliwości, one jest niezmienne. Nad uczuciami rzadko sprawuje się kontrolę, więc najlepiej się ich wyzbyć.


Zaryzykuję stwierdzenie, że sam w to nie wierzysz. Czasem wygodniej z czegoś, czego się nie ma, zrezygnować niż wciąż liczyć się ze stratą lub brakiem.
I pytanie: czy poczucie sprawiedliwości nie jest względne? W mojej ocenie zależy w dużej mierze od modelu kulturowego, w którym zostaliśmy wychowani.
Czy uczucia nie są częścią świadomości i wolnej woli, które odróżniają ludzi od zwierząt?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoannaS
5 tys. funtów rocznie



Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Z Falenicy

PostWysłany: Wto 9:09, 26 Paź 2010    Temat postu:

Nie wypełniłam ankiety bo nie ma możliwości wielokrotnego wyboru. Czym byłaby skrytość Jane bez urody albo bez łagodności? To wszystko tworzy jedyną w swoim rodzaju całość.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arrowman
5 tys. funtów rocznie



Dołączył: 14 Lis 2009
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/4
Skąd: mam wiedzieć.

PostWysłany: Wto 19:15, 26 Paź 2010    Temat postu:

JoannaS napisał:
Nie wypełniłam ankiety bo nie ma możliwości wielokrotnego wyboru. Czym byłaby skrytość Jane bez urody albo bez łagodności? To wszystko tworzy jedyną w swoim rodzaju całość.

Tutaj chodzi o najważniejszą cechę z tych podanych. Umiejętność wyboru tego co dla nas najważniejsze, najbardziej moralne itp. to ważna umiejętność. Ludzie chcieliby mieć wszystko. Tak na prawdę ideału nie ma i nigdy na tym świecie nie będzie, ponieważ ten świat jest zrodzony z chaosu, jego natura, to chaos. Jak wiemy, entropia w warunkach naturalnych nigdy nie maleje:-)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum o Dumie i Uprzedzeniu Strona Główna -> Jane Bennet Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin