Forum o Dumie i Uprzedzeniu

Lukrecja

Mamy do wyboru dwie Jane, a gdyby się uprzeć to nawet trzy jeśli zaliczymy tę w "W świecie Jane Austen" (a możemy zaliczyć, bo bardzo mi się ona podobała).
Na początku przypomnę:

Jane z 1995 roku (Susannah Harker)

Jane z 2005 roku (Rosamund Pike)

Jane z 2008 roku (Morven Christie)

Ja ze swojej strony powiem, że Jane to taka postać, która chyba miała wzbudzać sympatię, a wszystkie aktorki, które się w nią wcielały były trafnymi wyborami i wyjątkowo dobrze oddawały charakter Jane; jej dobro i ciepło. Najładniejsza wydaje mi się Rosamund (2005). Była naprawdę śliczna. Oglądając DiU z 95 momentami miałam wrażenie, że to jednak Lizzie jest najładniejszą z sióstr, a przecież miało być na odwrót. Co do tej ostatniej to nie miałam żadnych zastrzeżeń, wzbudziła moją sympatię. Wink

A Wam która się najbardziej podobała i która była najbardziej podobna do tej książkowej?

kala

Już się gdzieś wypowiadałam, że Jane z serialu z 1995 roku wyglądała jak koń - i dlatego też zostaje automatycznie skreślona. Jest dokładnie tak jak piszesz, Lukrecjo - Jane miała być najładniejszą z sióstr Bennet (a w serialu to wcale takie oczywiste nie jest) i myślę, że to udało się w filmie. "W świecie Jane Austen" nie obejrzałam jeszcze w całości, a nie chcę się wypowiadać na podstawie tego jednego jedynego odcinka, który oglądałam już dosyć dawno temu (ale widzę, ze Ty jesteś fanką tego serialu, wiec może się wreszcie zbiorę i obejrzę Smile

).

Lukrecja

Jeśli można być fanką serialu i nie lubić jego głównej bohaterki to tak, jak najbardziej. Bardzo mi się podobał. Wink

Polecam Ci obejrzenie do końca chociazby ze względu na pozostałych bohaterów. Smile

Tak w ogóle to chciałam przeprosić za założenie tego tematu, bo widziałam, ze już podobny jest (i nawet się w nim wypowiadałam! ale jestem zakręcona), a zupełnie mi to umknęło Embarassed

kala

Faktycznie - temat był (też już zapomniałam), ale ankiety nie było, więc możesz zostać rozgrzeszona. Wink

Serial porzuciłam, bo nie spodobała mi się główna bohaterka. A teraz widzę, że nie tylko mi jednej (poużywałyście sobie na niej trochę z Wilmą Very Happy

). Ale teraz czuję się przekonana i postaram się nadrobić zaległości jeszcze w wakacje.

aakpkasiaaakp

mi wszystkie aktorki grające Jane pasują do niej , ale chyba najbardziej pasująca do Jane jest Morven

arrowman

Oglądałem tylko jeden film. Zresztą co za różnica.

potwornie_kot

Hmm... Jako mężczyzna powinieneś wiedzieć najlepiej...

arrowman

Ale, to jest sonda nie na miss piękności tylko na:
"Która aktorka według Ciebie najlepiej zagrała Jane?"
Kocie, płytkość tego Świata jest mi obca. Lubie tylko pełne morze ze szkwałami, huraganami, tsunami itp. Smile

Ale jeśli chodzi o konkurs miss piękności, kocie, to Ciodpowiem, że ta środkowa jest najładniejsza. Ta pierwsza wygląda jak posąg, a trzeciej nie widzę, bo nos zasłania:D

potwornie_kot

Myślę, że jeżeli chodzi o Jane, to na postaci zaważyła koncepcja piękna ciała, które musi być połączone z pięknem duszy - jest w literaturze taka nieznośna tendencja, która pięknym każe zwykle być dobrymi, a brzydkim - złymi.
Ewentualnie - brzydycy muszą nadrabiać rozumem. Umówmy się - ja Jane nigdy nie miałam za inteligentną, raczej dobrą niż inteligentną.

Mnie do Jane najbardziej pasowała ostatnia pani - mimo długiego nosa i krzywych zębów. Było w niej najwięcej lekkości i świeżości, którą powinna mieć najstarsza panna Bennet. Ona mieła być aniołem, szczytem doskonałości, dobrem i pięknem.

arrowman

potwornie_kot

Problem w tym, że nie umiem pływać...

arrowman

Ja też. Za, to potrafię tonąć Smile